Jeśli dopiero projektujesz lub budujesz dom, nie masz takiego problemu.
Instalację C.O możesz swobodnie zaprojektować.
Jeśli jednak masz już instalację C.O i chcesz dołożyć do niej kominek, to musisz wziąć od uwagę to, w jaki sposób dostarczasz ciepło do pomieszczeń w domu.
Masz kaloryfery w całym domu.
W tym przypadku nie masz większego problemu. Kominek z płaszczem wodny będzie pasował do takiej instalacji. Ponieważ kaloryfery nagrzewają się nawet do 70 stopni Celsjusza, to będą one w stanie odebrać całe ciepło z kominka. Nie ma niebezpieczeństwa przegrzania wkładu kominkowego. Najwyżej w domu będzie za ciepło, ale za to będzie bezpiecznie.
Masz w całym domu ogrzewanie podłogowe.
W tym przypadku to już większy problem. Zgodnie z wymogami dotyczącymi ogrzewania podłogowego, temperatura wody w instalacji nie może przekroczyć 55 stopni Celsjusza, żeby temperatura podłogi nie przekroczyła 30 stopni Celsjusza. Wyższa wartość temperatury dla podłogi jest niebezpieczna dla zdrowia. Wpływa niekorzystnie na stawy, a w skrajnym przypadku może spowodować oderwanie się skrzepów krwi a co za tym idzie, nawet zgon. Aby temperatura wody w instalacji ogrzewania podłogowe nie przekroczyła granicy 55 stopni Celsjusza, trzeba ją ograniczać. Można to przeprowadzić, paląc delikatnie w kominku, ale wtedy mamy wędzarnik a nie kominek, mamy zabrudzoną szybę kominka, komin oblepiony sadzą i żadnej frajdy z kominka.
Można też zastosować sterownik, który będzie nam ograniczał temperaturę zasilania instalacji C.O, ale wtedy mamy niebezpieczeństwo przegrzania wkładu kominkowego i zagotowania wody w samym płaszczu kominka. Można z tego wybrnąć, dokładając bufor, który odbierze nadmiar ciepła kiedy on występuje a kiedy kominek wygaśnie, odda to ciepło do instalacji C.O. Można też dołożyć, np. w garażu czy piwnicy większy kaloryfer, który będzie działał jak chłodnica, w momentach kiedy będziemy mieli nadwyżkę ciepła.
Jak widzisz, montaż kominka w domu, w którym mamy ogrzewanie podłogowe to już całkiem spore wyzwanie. Trzeba się zmierzyć z kilkoma problemami, które się pojawią. Ale da się to zrobić i wtedy można się pokusić o kominek z płaszczem wodnym.
Ostatnim rozwiązaniem jest montaż kominka bez płaszcza wodnego. Wtedy nie ingerujemy w istniejącą instalację C.O. ale wspomagamy ją, dogrzewając pomieszczenia kominkiem. Mniej zachodu, mniej problemów do rozwiązania, ale też mniejszy zysk z korzystania z kominka. Jeśli istniejąca instalacja C.O. ma sterownik, który steruje temperaturą wody w ogrzewaniu biorąc pod uwagę temperaturę wewnątrz domu, to wkład kominkowy bez płaszcza wodnego też całkiem dobrze będzie ją wspomagał i ograniczy koszty np. gazu czy oleju.
Wpis ten jest częścią całej serii wpisów dotyczących doboru kominka. Jeśli chcesz przeczytać wszystkie, zajrzyj na "stronę startową" całego cyklu.
Pamiętaj, że w każdej chwili możesz kupić na tej stronie cały e-book dotyczący wyboru kominka. Nie musisz czekać na kolejne wpisy, nie musisz biegać po całym blogu. Możesz mieć wszystko w jednym pliku.
Wpis ten jest częścią całej serii wpisów dotyczących doboru kominka. Jeśli chcesz przeczytać wszystkie, zajrzyj na "stronę startową" całego cyklu.
Pamiętaj, że w każdej chwili możesz kupić na tej stronie cały e-book dotyczący wyboru kominka. Nie musisz czekać na kolejne wpisy, nie musisz biegać po całym blogu. Możesz mieć wszystko w jednym pliku.
dzięki za wyjaśnienia, w moim przypadku lepszy będzie kominek w płaszczem wodnym
OdpowiedzUsuńw razie pytań wejdź na moją strone i napisz do mnie http://elektryk-hydraulik24.pl/
OdpowiedzUsuń