czwartek, 16 października 2014

Brykiet Kominkowy Firmy Brik Kupiony W OBI

Ten wpis został poprawiony i przeniesiony na mój nowy blog, znajduje się obecnie pod adresem:



Zima coraz bliżej. Każda moja wizyta w markecie budowlanym lub w jego pobliżu to poszukiwanie brykietu kominkowego. Szukam promocji, nowych produktów i wszystkiego, czym mógłbym ogrzać dom podczas nadchodzącej zimy.

Ostatnia wizyta w OBI zakończyła się upolowaniem paliwa kominkowego z jakim nie miałem jeszcze do czynienia. Poprzedniej zimy dom ogrzewałem głównie brykietem RUF kupionym w OBI, w promocji, po 5,96 zł za opakowanie 10 kg. Był to produkt całkiem niezły, choć z drewna głónie iglastego. Ale palił się ładnie i długo i generował sporo ciepła.

Mając tak dobre wspomnienia postanowiłem przetestować brykiet drzewny, jaki oferuje OBI w tym roku. Na potrzeby testów kupiłem dwa opakowania brykietu firmy Brik z Warszawy. Cena dość kusząca, bo 4,97 zł za opakowanie. Gdyby jednak było to opakowanie 10 kg, to byłoby atrakcyjnie. Ale po uważnym przeczytaniu załączonej etykiety okazuje się, że opakowania ważą po 8 kg i zawierają nie 12 a 10 kostek brykietu. Czyli łatwo obliczyć, że koszt jednej kostki to 50 groszy, a tona tego brykietu kosztuje 621 zł. Czyli drożej od oferowanego w Castoramie, w promocyjnej cenie brykietu firmy PALLAP, który opisywałem już w tym wpisie.

A żeby było ciekawiej, to kilka tygodni wcześniej, ten sam brykiet OBI sprzedawało w promocji, po 5,99 zł. To dopiero "atrakcyjna" cena !

Brykiet Kominkowy Firmy Brik Kupiony W OBI
Brykiet Kominkowy Firmy Brik Kupiony W OBI

Jak już zakupiony brykiet znalazł się w okolicy mojego kominka, to nie pozostało mi nic innego jak tylko zabrać się za jego testy.

Arkusz, w którym opisałem ten brykiet możesz pobrać klikając w link znajdujący się na końcu tego wpisu.

Kostki zapakowane są w foliowe worki zaklejone taśmą do pakowania. Cienka folia sprawia, że opakowania łatwo można uszkodzić. W sklepie widziałem sporo podartych paczek z napęczniałymi kostkami.

Brykiet Kominkowy Firmy Brik Kupiony W OBI
Brykiet Kominkowy Firmy Brik Kupiony W OBI


Po dobraniu się do zawartości opakowania poczułem się, jakbym wchodził do sklepu meblowego. Z rozdartej folii poczułem zapach płyt meblowych. Nie oznacza to, że brykiet składa się ze zmielonych płyt, ale mogę zapewnić, że kostki nie pachniały drewnem.







Jakość samych kostek jest mizerna. Kruszą się i łatwo można je przełamać, nawet gołymi, niezbyt silnymi rękami. W opakowaniu po wyjęciu kostek zostało bardzo dużo trocin.


Brykiet Kominkowy Firmy Brik Kupiony W OBI
Brykiet Kominkowy Firmy Brik Kupiony W OBI


Bliższe przyjrzenie się kostkom pozwala na stwierdzenie, że są one złożone albo z bardzo drobnych trocin albo co gorsza, z pyły drzewnego. Ciężko znaleźć w nich "normalne" trociny.


Brykiet Kominkowy Firmy Brik Kupiony W OBI
Brykiet Kominkowy Firmy Brik Kupiony W OBI

Do opakowania dołączona jest etykieta w formacie A5, z której jednak zbyt wiele nie można się dowiedzieć. Znajdziemy na niej informację o producencie oraz kilka informacji i wskazówek na temat samego produktu. Najważniejsza z nich to taka, że produkt ma być zgodny z niemiecką normą DIN 51731. Norma ta dotyczy wymagań dla granulatu drzewnego.

Brykiet Kominkowy Firmy Brik Kupiony W OBI
Brykiet Kominkowy Firmy Brik Kupiony W OBI


Jak to zwykle podczas testów brykietu czynię, załadowałem całe opakowanie produktu do kominka, podłożyłem dwie kostki podpałki i zapaliłem je.


Brykiet Kominkowy Firmy Brik Kupiony W OBI w kominku.
Brykiet Kominkowy Firmy Brik Kupiony W OBI w kominku.


Niestety, na płonący brykiet się nie doczekałem. Ten produkt brykieto-podobny nie zapalił się. Podpałka się wypaliła a w kominku miałem stos kostek, które generowały podczas żarzenia się duże ilości śmierdzącego dymu a niestety nie dawały ciepła. Kiedy wyszedłem na zewnątrz, to zapach z mojego komina przypomina mógł sugerować, że spalam śmieci.

Brykiet Kominkowy Firmy Brik Kupiony W OBI w kominku.
Brykiet Kominkowy Firmy Brik Kupiony W OBI w kominku.


I co gorsze, nawet po dołożeniu kilku kawałków drewna i rozpaleniu w kominku, brykiet nie chciał się zapalić, tak jak powinien był to uczynić. Po tym, jak drewno się wypaliło, pozostałe w komorze kominka kostki znów zaczęły się żarzyć, wydzielając śmierdzący dym.

Brykiet Kominkowy Firmy Brik Kupiony W OBI w kominku.
Brykiet Kominkowy Firmy Brik Kupiony W OBI w kominku.


Na koniec testu, po około 5 godzinach miałem zimno w domu, pełno śmierdzącego dymu w salonie a w portfelu mniej o 10 zł, które wydałem na brykiet, który brykietem nie jest.

Radzę nie sugerować się ceną i omijać ten produkt z daleka. Szkoda pieniędzy, nerwów i zdrowia. Nawet gdyby kosztował 2 zł, to i tak odradzałbym jego zakup.

Czasem słyszę opinie, że brykietem w kominku nie da się palić. Jeśli osoba, która tak mówi w pierwszym kontakcie z brykietem kominkowym trafiła na takie coś, czego brykietem nazwać nie można, to wcale się nie dziwię. Sam bym zapewne w takiej sytuacji zakupił większą ilość drewna a brykiet omijał z daleka.

Na szczęście istnieje mój blog na którym takie buble opisują, a na rynku można kupić produkty, które z czystym sumieniem można nazwać brykietem. A ja staram się wskazywać wam, które warto brać pod uwagę, a których unikać.

Jak już wcześniej wspominałem, przygotowałem podsumowanie przetestowanych brykietów. Aby pobrać plik w formacie *.pdf, kliknij w ten link. 

Po tym jak tabela otworzy się, możesz korzystając z ikony powyżej dokumentu pobrać plik na swój komputer.









niedziela, 12 października 2014

16 Powodów, Przez Które Nie Zbudowałem Domu z Drewna.


16 Powodów, Przez Które Nie Zbudowałem Domu z Drewna.
Dom drewniany to klimat, atmosfera, przytulne wnętrza i skojarzenia z Podhalem, góralami, schroniskiem w górach. Piękne, ale nie dla ludzi w wieku produkcyjnym, którzy muszą zarabiać pieniądze, wykształcić dzieci i w domu spędzają niewiele czasu. Poniżej wymieniłem powody dla których przynajmniej na razie nie zdecydowałem się na budowę drewnianego domu.


  1. Drewno nawet mimo zastosowania najlepszych materiałów impregnacyjnych jest materiałem łatwo palnym a ja nie chcę mieszkać w stosie drewna (ognisku) które może zostać podpalone przez niewielką iskrę.
  2. Koszty – kiedy szukaliśmy technologii w której zbudujemy dom odwiedziliśmy wystawy domów drewnianych. Za te same pieniądze mamy o około 30m2 powierzchni więcej, budując dom z cegły. Dom drewniany jest po prostu droższy, przynajmniej według moich wyliczeń.
  3. Izolacja domu drewnianego do folia paroizolacyjna i najczęściej wełna między belkami. Po pierwsze, wełna może się osunąć, po drugie, źle wykonana paroizolacja może doprowadzić do nieszczelności, zawilgocenia, gnicia i butwienia drewna. A te dwa mankamenty były u mnie nie do przyjęcia.
  4. Korniki – dom drewniany to jeden wielki tort dla nich. Wystarczy tylko raz wpuścić je do domu a za kilka lat wszystko rozsypie się w drobny mak. A jakoś nie wierzę w impregnację.
  5. Jak rozpoczął się bum na domy z drewna, firmy je budujące powstawały jak grzyby po deszczu. A budowa takiego domu wymaga doświadczenia, dokładności, solidności i uczciwego podejścia do pracy. Bałem się, że trafię na partaczy i zbudowany przez nich dom będzie miał liczne wady. Po prostu trudno jest znaleźć firmę, która zbuduje dom drewniany bez błędów.
  6. Dom z drewna jest lekki. A w naszym klimacie coraz częściej będą się pojawiać mocniejsze wichury w kiedyś taki budynek może „odfrunąć”.
  7. Na wstępie założyłem sobie, że mój dom będzie energooszczędny, będzie akumulował ciepło i nie będzie się zbyt szybko wychładzał. A niestety, domy drewniane szybko się nagrzewają, ale jeszcze szybciej wychładzają. Najlepiej grzać w nich non stop przez całą zimę, a to u nas nie wchodziło w grę.

  8. Drewno na dom powinno schnąć przez kilka lat (najlepiej około 10). A popyt na takie domy raczej wyklucza takie przygotowanie budulca. W efekcie domy budowane są z mokrego drewna które może gnić, wypaczać się i nie nadaje się zupełnie na budowę domu. A logicznie myśląc, czy mokry kawałek drewna można dobrze zaimpregnować?
  9. Dom drewniany wymaga o wiele więcej uwagi podczas użytkowania. Wymaga odpowiedniej eksploatacji, dbania o niego i okresowej impregnacji. Za dużo z tym zachodu.
  10. Dom zbudowany z drewna, najczęściej mokrego będzie „strzelał” przez pierwszych kilka lat. Drewno wysycha, pęka, wykręca się, więc „strzela” strasząc mieszkańców.
  11. Dom drewniany ma ograniczoną rozpiętość stropów. W naszym domu postawiliśmy na otwarte przestrzenie a wygospodarowanie ich w domu drewnianym było by sporym wyzwaniem.
  12. Brak ujednoliconych wymiarów dla domów drewnianych, różne rozstawy belek, słupów, stanowią wyzwanie podczas wykańczania domu. To płyta osb będzie za długa, to znów profil za krótki albo braknie folii paroizolacyjnej ze 10 centymetrów. Zbyt dużo kombinowania podczas wykańczania takiego domu. A każda trudność to miejsce na błędy w sztuce budowlanej.
  13. Domy drewniane mają ograniczone możliwości projektowe oraz późniejszej przebudowy. Stąd też nie każdy dom da się zbudować z drewna.
  14. Bezpieczeństwo – chciałem mieć kominek, a to ognisko w salonie. Bałbym się, że kiedyś dom spłonie od kominka, bo drewno się nagrzeje i łatwo się zapali.
  15. Prowadzenie instalacji w drewnianych ścianach trzeba wykonać w peszlach, specjalnych kanałach. A jak poprowadzimy rurę, to nie damy izolacji, czyli ciepło ucieka nam w kosmos.
  16. Utrudnione remonty. Tynk czy płyty g-k wystarczy zagipsować, pomalować i mamy czysto. Drewno trzeba szlifować, a ubytki można ewentualnie wypełniać szpachlówką, ale jak to wygląda? Każdy remont w domu drewnianym to spore wyzwanie.
Domy drewniane mają wady i zalety. W moim przypadku wad jest zdecydowanie więcej. Pierwsza i podstawowa to taka, że dom drewniany niestety nie jest energooszczędny nie mówiąc już o pasywności. A budowa innego domu w dzisiejszych czasach raczej mija się z celem. Dlatego też nie zdecydowaliśmy się na dom z ekologicznego i odnawialnego budulca.

Taki dom jest dobry dla ludzi, którzy rzadko w nim przebywają. Szybko się nagrzewa, szybko się go buduje, a pozostawiony na kilka czy kilkanaście dni bez opieki potrafi sam o siebie się zatroszczyć, regulując wilgotność i dbając o mikroklimat we wnętrzu.

Firmy budujące domy drewniane będą zachwalać swoje domy, wskazywać tylko na ich zalety i piękno oraz ekologię. Mało kto powie o wadach swoich produktów. Oczywiście wszyscy zapewnią o nienagannej staranności, precyzji i dokładności w budowie. W praktyce różnie to bywa, a poprawki później mogą sporo kosztować.

16 Powodów, Przez Które Nie Zbudowałem Domu z Drewna.

Dom drewniany jest ładny, stylowy, elegancki. Dobrze zbudowany ma szansę posłużyć wiele lat, jeśli oczywiście będzie się o niego odpowiednio dbać. Ale na chwilę obecną to nie dla mnie. Być może na stare lata sobie taki zbuduję gdzieś na leśnej polanie, z dala od rozpędzonego świata, wielkomiejskiego zgiełku i wyścigu po złotówki.


23.10.2014

Poniżej zamieszczam komentarz, jaki przysłał mi jeden z czytelników mojego bloga a jednocześnie osoba, która mieszka w domu drewnianym i jest z niego zadowolona. Komentarz wstawiam do wpisu, ponieważ komentarze wstawiane poniżej bloga mają ograniczoną liczbę znaków. 

Tekst wstawiam bez moderowania, w takiej formie, w jakiej otrzymałem go mailem. Jest to odpowiedź na mój wpis. Podkreślam, że jest to tylko i wyłącznie zdanie autora tych uwag, z którym nie muszę się zgadzać.

"Witam

Na wstępie chciałbym pogratulować testów spalania brykietu - to bardzo pomocne i rzetelne informacje. Również dla mnie. Co ważne, wciąż aktualizowane, w związku z czym potencjalni nabywcy brykietu mogą sobie wyrobić pogląd o jakości aktualnie sprzedawanego brykietu.

Chciałbym jednak odnieść się do argumentów przytaczanych w artykule o domach drewnianych. Na samym blogu nie ma mozliwości przedstawienia szerszej opinii, stąd wiadomość mailowa.

Niestety, w przeciwieństwie do testów brykietowych, artykuł bazuje na dość często powielanych, błędnych stereotypach. Oczywiście nikt nie może zmusić kogokolwiek do zmiany stanowiska dot technologii budowy, ale w dyskusji warto jednak przedstawiać rzetelne argumenty.

1) To prawda drewno to materiał palny, przypomnieć jednak należy, że 80% śmiertelnych wypadków podczas pożarów wynika z uduszenia się toksynami palących się elementów wyposażenia. I dotyczy to domów zarówno drenianych jak i murowanych. 

2) Mówiąc o domach drewnianych mam na myśli domy z bali ( czyli wg Międzynarodowego Stowarzyszenia Budowniczych z Bali budynki o średnicy bala minimum 20cm) - w tym rozumieniu istotnie koszt budowy takiego domu jest porównywalny z kosztami budynków murowanych. Drewno jako materiał jest nadal tańszy jako budulec, jednak postawienie konstrukcji nie może odbyć się systemem gospodarczym ( wykonuje to specjalistyczna firma). Dom drewniany jest nieco droższy na etapie wykonywania instalacji, jednak stropy, fundament i część wykończeń generuje mniejsze koszty.

3) Każdy źle wykonany budynek będzie sprawiał kłopoty - w domu drewnianym izolacja może sie osunąć a w domu murowanym izolacja może odpaść wraz z całym tynkiem na parkujące pod nią samochody ( konkretny przypadek, po którym również mój samochód poszedł na złom). Licytacja możliwych błędów wykonawczych nie ma sensu.

4) Jeśli mówimy o insektach to nie o kornikach ( gdyż te działaja tylko w tkance żywych drzew, ale np spuszczelu czy kołatku. Te insekty są zagrożeniem, ale wbrew temu co Pan pisze staranność impregnacji i selekcja drewna ma znaczenie. 

5) Sądzę, że znacznie łatwiej znaleźć porządną firmę , o ugruntowanej opinii, specjalizującą sie w budownictwie drewnianym niż wyłuskać podobną z tysięcy firm tkwiących na budowach murowanych i przyprawiających inwestorów o zawał serca :)

6) Nie słyszałem o odfrunięciu jakiegokolwiek domu z bali, mimo, że zwykle funkcjonują one w trudniejszych warunkach klimatycznych niż większość domów murowanych stawianych na nizinach.

7) To jeden z mitów dot domów z bali chętnie powtarznych przez lobby styropianowe - opinia ta została juz dawmo obalona - http://www.szkielet.pl/domy_z_bali.php?Izolacyjno%C5%9B%C4%87-cieplna-%C5%9Bcian-z-bali&id=26

8) Również tutaj powielaPan pewien mit - w budownictwie drewnianym istnieją dwie równie popularne technologie - z drewna sezonowanego jak i z drewna świeżego. Obie technologie są równorzędne, mają swoje reżimy technologiczne, których przestrzeganie pozwala uniknąć wszelkich niespodzianek.

9) To nieprawda - okresowe impregnacje są mniej kosztowne i uciążliwe niż odpowiednie czynności w budownictwie murowanym - tynkowanie, tapetowanie, malowanie itd.

10) Dom drewniany żyje i to co Pan uważa za wadę , inni uważają za zaletę.

11/12 To oczywista nieprawda - istnieją precyzyjne standardy budownictwa drewnianego i nie niosą one żadnych ograniczeń w rozpiętości stropów budynków mieszkalnych. To o czym Pan wspomina w pkcie 12 to zwykłe błędy projektowe lub wykonawcze, nagminnie zresztą obecne w budownictwie murowanym.

13) Istotnie - budowę domu drewnianego trzeba zaplanować z wyprzedzeniem juz na etapie projektowania.

14) Obawa o której Pan wspomina to to wyłacznie kwestia postawienia kominka zgodnie z zasadami bezpieczeństwa. Przy ich zachowaniu kominek taki jest równie bezpieczny jak w każdym innym domu. Jako posiadacz takowego, moge coś o tym powiedzieć :)

15) Instalacje elektryczne prowadzi się pod posadzką - gniazdka umieszcza się w dolnym balu stąd prowadzenie w nim peszli jest symboliczne. Wyłączniki prowadzone na wysokości spokojnie można zaprojektować tak by były umieszczane w ścianach działowych, w których prowadzenie instalacji nie ma żadnych ograniczeń technologicznych. To wszystko kwestia odpowiedniego zaplanowania.

16) Nie ma żadnych utrudnień remontowych - parter budynku wykonany z bali jest łatwiejszy w użytkowaniu od parteru budynku murowanego ( odpada malowanie i inne czynności dekoracyjne) a poddasze użytkowe, o ile istnieje, wykonuje sie najczęściej w technologii szkieletowej, łatwej do remontów i przeróbek.

Kończąc, nadmienię tylko, iż nie jestem producentem, wykonawcą, a jedynie użytkownikiem domu z drewna. Domu, który postawiłem zamiast murowanego, i którego z perspektywy czasu, nigdy bym nie zamienił na budynek z ceramiki.

Pozdrawiam
M. Urbański"



Dodatkowa informacja od autora komentarza:



"Komentarz o domach z drewna powstał na zasadzie impulsu - od dłuższego czasu staram się prostować pewne utarte stereotypy dot tego typu technologii. Błędne czy czasem zupełnie nieprawdziwe informacje pojawiają się nawet w budowlanych pismach branżowych np w Muratorze. Mam nadzieję, że wpis nie wydał sie Panu zbyt obcesowy.

Jako ciekawostkę dodam tylko, że w Polsce ze wzgl na nowe przepisy dot dopuszczania budynków do użytku, od tego roku budowa domu z bali w formie klasycznej czyli z bali okrągłych o dużych średnicach, została w praktyce zabroniona. To ewenement na skalę światową i przykład nieograniczonej władzy biurokracji w naszym kraju.

Niestety system komentarzy na pańskim blogu jest jak dla mnie zbyt skomplikowany - wymaga określenie profilu, a po jego określeniu pojawia się informacja o ograniczeniach w liczbie znaków.

Pozdrawiam
M. Urbański"











czwartek, 2 października 2014

Brykiet RUF Firmy PALLAP - Złe Dobrego Początki.

Ten wpis został przeniesiony na mój nowy blog i znajduje się obecnie pod adresem:




Październik w kalendarzu. Sezon grzewczy za pasem. Czas pomyśleć o zakupach opału do kominka. Rok temu kupowałem wszystko, co było w sklepach, bo po pierwsze testowałem brykiet, a po drugie, nie miałem wiedzy i doświadczenia w tego typu zakupach. W tym roku postanowiłem, że dalej będę testował brykiety, ale konkretne zakupy zrobię dopiero wtedy, kiedy brykiet będzie w promocji, czyli w cenie poniżej 6 zł za opakowanie 10 kg. 

I ta chwila nadeszła. Jako pierwszy market, brykiet w promocyjnej cenie wystawiła Castorama. Brykiet RUF, który przed promocją kosztował 7,46 zł, w promocji kosztuje 5,97 zł. A to cena do zaakceptowania. Przecena o 20% to bardzo atrakcyjna oferta. 

Zakupiłem kilkanaście paczek tego brykietu i czekałem na chwilę, kiedy będę mógł go przetestować. Żeby mieć pewność, że mogę w dalszym ciągu kupować ten brykiet, dopóki promocja się nie skończy.

I taki wieczór nadszedł. Chłodny, deszczowy dzień, niska temperatura na zewnątrz i nadarzyła się okazja do przeprowadzenia testów brykietu.

W tym roku testy będą wyglądać inaczej. Będę opisywał brykiety, ale oceniał je wszystkie tymi samymi kryteriami. Z każdym kolejnym przetestowanym brykietem przygotowywane przeze mnie zestawienie będzie się rozrastać w taki sposób, żeby parametry i opis wszystkich brykietów znajdowały się w jednej tabeli. Wtedy możliwe będzie solidne i rzetelne porównanie wszystkich produktów i wybranie tego najlepszego.

Pierwszą taką tabelę przygotowałem dla brykietu PALLAP i można ją pobrać klikając w link na końcu tego wpisu. 

Test przeprowadziłem w opisywany już wielokrotnie sposób, czyli spalając brykiet w kominku. Ale przed tym rytuałem dokonałem pomiarów parametrów brykietu i porównałem wartości zmierzone z deklarowanymi przez producenta. Oczywiście te, które można sprawdzić.

Brykiet PALLAP zapakowany jest w opakowanie foliowe z folii termokurczliwej. Solidne opakowanie, w którym kostki są ściśle zamknięte, nie poruszają się wewnątrz, nie obijają się o siebie i nie kruszą podczas transportu.

Niestety po usunięciu folii okazało się,  że kostki są średniej jakości, łatwo się kruszą można je swobodnie rozkruszyć nawet gołymi rękami. A to zły znak. Dodatkowo sporo kostek jest zafoliowanych już pokruszonych. Kostki nie są jednakowej wielkości. Jedne są dłuższe, drugie krótsze. W jednym opakowaniu są kostki różniące się od siebie o 1 cm. 


Brykiet RUF Firmy PALLAP
Dowolność rozmiaru czyli brykietowy nieład.

Cechą charakterystyczną tego brykietu jest wytłoczony na każdej kostce napis RUF.


Brykiet RUF Firmy PALLAP
Charakterystyczny napis na kostkach.

Kostki nawet w opakowaniu były już ukruszone.


Brykiet RUF Firmy PALLAP
Ukruszone kostki nie wróżą zbyt dobrze.

W opakowaniu po wyjęciu z niego wszystkich kostek została garść trocin. A to całkiem sporo. 


Brykiet RUF Firmy PALLAP
Garść trocin pozostałych w opakowaniu.


Producent deklarował, że wilgotność brykietu zawiera się w granicy 8-10 %. Dla porównania drewno suszone komorowo lub sezonowane dwa lata ma wilgotność 14%. 







Zmierzona przeze mnie wilgotność kostek brykietu zawierała się w przedziale 6-7 %. Czyli jest lepiej niż deklarował producent.



Brykiet RUF Firmy PALLAP
Wilgotność niższa od deklarowanej, jest dobrze.

Brykiet RUF Firmy PALLAP
Wilgotność niższa od deklarowanej, jest dobrze.

Do brykietu dołączona jest krótka instrukcja. Mamy na niej informację o producencie, podstawowych parametrach brykietu oraz ogóle informacje o brykiecie i sposobie palenia nim w piecach i kominkach. Mogłoby być lepiej, ale i tak jest nieźle. Z doświadczenia wiem bowiem, że zdarzają się brykiety bez jakiejkolwiek etykiety. Wtedy tak na prawdę kupujemy kota w worku.


Brykiet RUF Firmy PALLAP
Instrukcja krótka ale treściwa.

Po przeprowadzeniu wszystkich pomiarów zapakowałem paczkę brykietu do kominka, włożyłem kostkę podpałki i podłożyłem ogień. Jak można się było spodziewać, brykiet szybko się rozpalił. Niezbyt dobrze sprasowane kostki szybko i sprawnie rozpaliły się i zaczęły generować przyjemnie ciepło.

Brykiet RUF Firmy PALLAP
Brykiet rozpalił się bez problemu.

Brykiet zajął się ogniem i radośnie płonął. Po godzinie w salonie było już ciepło a w kominku ogień buzował aż miło.

Brykiet RUF Firmy PALLAP
Stan kominka po godzinie palenia.

Po dwóch godzinach było równie przyjemnie. W domu było już ciepło a w kominku brykietowe ognisko płonęło tak, jakby to było drewno.

Brykiet RUF Firmy PALLAP
Sytuacja w kominku po dwóch godzinach

Nieco wcześnie przymknąłem dopływ powietrza do kominka w taki sposób, aby spalanie paliwa w kominku była najbardziej efektywne. Dzięki temu wykorzystuję w pełni zalety brykietu. Ale nie zmieniło to sytuacji w komorze kominka. Ogień radośnie płonął a kominek emitował przyjemne ciepło.

Po trzech godzinach brykiet już nieco się wypalił, ale w dalszym ciągu ogień w kominku płonął i emitował ciepło.

Brykiet RUF Firmy PALLAP
Pozostałość po brykiecie po trzech godzinach palenia.

Jedna paczka brykietu PALLAP przy efektywnym paleniu starcza na ponad 3,5 godziny solidnego grzania. To całkiem niezły wynik, jak na brykiet, który w pierwszym kontakcie wydawał się zafoliowaną paczką trocin. Ale do ideału jest mu daleko. 

Po pierwsze kruszące się kostki, po drugie brykiet zrobiony jest z trocin drzew iglastych i liściastych, po trzecie kostki są w różnych, dość losowych rozmiarach. A to psuje obraz tego paliwa kominkowego.

Podsumowując. 


Za promocyjną cenę 5,97 zł za opakowanie 10 kg, czyli 597 zł za tonę, warto go kupować. Jeśli cena tego brykietu będzie wyższa, to nad jego zakupem trzeba się zastanowić, bo za cenę w przedziale 7-8 zł można znaleźć lepsze produkty.

Aby pobrać opis brykietu PALLAP w formie pliku PDF,  >>..::kliknij tutaj::.. <<









Etykiety

3.200 karcher opinie ASI300 barlinek bhp-453 black&decker błąd E03 brudna szyba brykiet brykiet barlinek brykiet Brik brykiet bukowo-dębowy brykiet bukowy brykiet Carrefour brykiet czy drewno brykiet dębowy brykiet drzewny brykiet eco-pal brykiet ECOMAX brykiet EQUATION brykiet Jula brykiet kominkowy brykiet leroy merlin brykiet mega ruf brykiet obi brykiet opinie brykiet PALLAP brykiet pini kay brykiet porównanie brykiet RUF brykiet sek-pol brykiet SEKPOL brykiet testy brykiet walec brykiet węglowy brykiet z Auchan brykiet z Castoramy brykiet z Leroy Merlin brykiet z obi brykiet z praktikera brykiet z trocin brykiet z węgla brykiet z węgla brunatnego budowa domu budowa domu pierwszy krok ciepło ze słońca ciepły dom czad czas palenia drewna czego nie robić przy czyszczeniu kominka czy taryfa nocna się opłaca czym myć szybę kominka czym ogrzewasz dom czym palić w kominku. czym rozpalać w kominku czyszczenie szyby kominka. darmowa energia darmowy brykiet dlaczego brykiet długie palenie w kominku dobry brykiet dom drewniany dom parterowy dom z drewna domek narzędziowy drewno drewno do pieca i kominka drewno kominkowe drewno z praktikera drewutnia działka budowlana ECO-PAL ECOMAX efektywne palenie w kominku finanse przy budowie domu garaż na budowe grzanie kominkiem halogen LED halogeny ledowe ile brykietu na sezon ile brykietu na zimę ile kosztuje ogrzewanie domu ile kosztuje ogrzewanie domu brykietem. ile stopni w domu instalacja C.O instalacja kominka z płaszczem wodnym instalacja solarna izolacja kominka ja oszczędnie palić w kominku jak czyścić kominek jak długo palić w kominku jak działa kominek jak mieć czystą szybę w kominku. jak nie czyścić kominka jak obudować kominek jak ogrzać dom jak palić brykietem jak palić w kominku jak poprawnie ocieplić poddasze jak pozbyć się chwastów z trawnika jak rozliczać prąd jak spala się drewno jak wybrać dobrą działkę budowlaną jak wybrać dobry kominek jak wybrać kominek jak wyczyścić szybę kominka jak zatrzymać ciepło w domu jaka temperatura w sypialni jaki kominek karcher KÄRCHER KÄRCHER opinie kiedy kupować brykiet kolektory słoneczne kominek kominek z płaszczem wodnym kominek blok kominek czy warto kominek z bezpieczeństwo kominek z płaszczem wodnym kominek z płaszczem wodnym czy bez? kominek żeliwny kominkowe prezenty kominkowy kominkowy przekładaniec kompresor kompresor black&decker kompresro ASI300 koszt ogrzewania domu kominkiem lampki lampki choinkowe lampki choinkowe LED Lazar Westa LED makita makita bhp453 maraton maxi brykiet mycie kominka mycie szyby kominka mycie szyby kominkowej nagroda dla aktywnych nagroda za komentarz obudowa kominka ocena wkrętarki makita bhp-453 ocieplenie domu ocieplenie poddasza ocieplenie stropu ocieplenie wełną mineralną od czego zacząć budowę ogrzać kominkiem dom ogrzewanie ogrzewanie domu kominkiem ogrzewanie domu solarami ogrzewanie podłogowe opakowania brykietu opakowania kartonowe opał na zimę opinie o brykiecie opinie o brykiecie. opis procesu spalania drewna oszczędzanie energii oświetlenie LED palenie brykietem palenie drewna palenie w kominku palenie w kominku brykietem palenie węglem palić brykietem czy drewnem pellet pellet drzewny pellet w kominku pini-kay pini&kay pinikay płyty kominkowe podłączanie LED-ów podłączanie żarówek LED podpałka podpałka do grilla podpałka do kominka podpałka domowe ognisko podpałki do kominka podsumowanie sezonu grzewczego 2013/2014 pomysł na prezent popiół poprawne temperatury w mieszkaniu poręczny kompresor. porównania brykietów porównania brykietu prąd problem z odpompowaniem wody. proces spalania proces spalania drewna projekt domu projekt gotowy czy indywidualny regulacja okien rekuperacja rockwool rozpalanie w kominku rozpalanie w kominku. spalanie drewna syfon pralki taryfa nocna temperatura w domu termomodernizacja test brykietów test podpałek do kominka test wkrętarki makita testy brykietu trawnik uni mata unia mata plus w domu nie wszystko musi się opłacać wady i zalety brykietu wady i zalety domu parterowego wady i zalety drewna kominkowego wady i zalety kominków wady kominków WD 3.200 KÄRCHER wełna mineralna wełna ursa wełna z Leroy Merlin wentylacja mechaniczna wentylacja nawiewno-wywiewna wentylacja z rekuperatorem wkrętarka wybór działki wybór projektu domu zabudowa kominka zakładanie trawnika zalety brykietu zalety kominków zaliczyłem maraton zatrucie dymem żarówki led-owe